Geoblog.pl    natropieokapi    Podróże    Na tropie okapi, czyli rowerem przez Afrykę    Karibu Tanzania
Zwiń mapę
2014
01
sty

Karibu Tanzania

 
Tanzania
Tanzania, Arusha - Kilala
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7667 km
 
O ile Etiopię opuszczałem z pewną ulgą, o tyle wyjazdowi z Kenii towarzyszyła nostalgia. Fakt, dzieci krzyczały całą drogę, jednak nie było to tak uciążliwe jak wcześniej. Uśmiechnięci, przyjaźnie nastawieni, otwarci autochtoni, których spotkałem na całej trasie nastroiły mnie bardzo pozytywnie do tego kraju. Praktycznie wszyscy napotkani obcokrajowcy okazali się fajnymi ludźmi, część z nich naprawdę mi pomogła, podobnie poznani Polacy. Piękne widoki, jedzenie smaczne, wszyscy mówili po angielsku, policja pomocna. Do tego odrobina nostalgii minionych dawno temu czasów. Nic dziwnego, że wizja powrotu do biedniejszego kraju, wywoływała mieszane uczucia. Błąd. Tanzania okazała się jeszcze ładniejsza, ludzie bardziej uśmiechnięci, piwo tańsze. Do Arushy dotarłem dnia następnego, a polscy franciszkanie, mieszkający 17 km za miastem, u podnóża Mount Meru, przyjęli mnie nader życzliwie. Minusem było spędzenie samotnie Sylwestra. Akurat ten jeden raz zatęskniłem za polskim mrozem – nie ma to jak -20 st. C na szczycie Pilska o wschodzie słońca w noworoczny poranek...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
tealover
tealover - 2014-01-05 18:13
myślę, że Polska zawiodłaby Cię tym razem- w Tatrach prawie nie ma śniegu :)
 
Hanshiro Tsugumo
Hanshiro Tsugumo - 2014-01-12 15:53
Hmmm,

też lubię herbatę...,
w zimową zawieję..
a zimy nie widać
 
 
zwiedził 8.5% świata (17 państw)
Zasoby: 76 wpisów76 117 komentarzy117 233 zdjęcia233 0 plików multimedialnych0